Delma - Jesteście już drugi raz w Polsce, to jest wasz drugi pokaz i jest wyprzedany.

Delma: Jak się z tym czujecie?

Rob - To mój trzeci pokaz.

Delma - Tak, Twój trzeci. Byłeś w Polsce 15 lat temu, prawda?

Lean - Czy możemy zacząć od podziękowania Karolinie? Dzięki niej możesz być z nami. Dziękujemy bardzo.(...)

Lean - To pierwszy raz jak jesteśmy w Polsce i świeci słońce, więc wszystko jest pięknie

Delma - Okej chłopaki, jak wasze nastawienie przed pokazem? To pierwszy raz jak będę w takim uczestniczył.

Lean - Denerwujesz się?

Delma - Tak, tak jestem...

Lean - Powinieneś być.

Delma - Od wczoraj jestem bardzo zdenerwowany, Chłopaki śmieją się ze mnie od wczoraj.

Rob - My śmiejemy się tylko z ludzi, których kochamy. Nie możemy się doczekać aż będziesz na scenie razem z nami. Znamy Cię bardzo długo, przyjeżdżałeś do nas do Rotterdamu, robisz świetną robotę, ale to nie znaczy że nie będziemy się z Ciebie nabijać. To właśnie robimy, tak robimy w Barber shop. To jest część naszej kultury. Wiesz, wchodzisz i jeśli jesteś jednym z nas, od razu potrafisz stwierdzić czy jest zwykłym klientem czy taki jak my - wtedy ma z nami ciężko. To proste.

Delma - Zawsze szukasz kogoś, kto ma lepszą historię, tak?

Rob - Można tak powiedzieć. Ale nie atakujesz kogoś, kto nie ma podobnego poczucia humoru, żeby zripostować. Jeśli czujesz, że ktoś nie czuje się pewnie, trzeba skończyć. Mamy swoje niepisane zasady. Ale to właśnie robią kumple. W ten sposób popychamy się dalej - chcesz być rekinem - to jest tego część.

Lean - Powinno Ci to schlebiać

Delma - No pewnie. Siedzę w swoim pokoju i nie płaczę.

Lean - Co robisz w swoim pokoju?

Delma - Oglądam Netfliksa i czilluję.

Delma - Dobra, chłopaki. Mam bardzo dobre pytanie - co myślicie o tych wszystkich szkoleniach, kursach które są obecnie dostępne dla barberów. Myślicie że to dobre czy złe dla całego przemysłu? Wiecie, to rodzi konkurencje. To dobre, jeśli ktoś z charakteru jest graczem i może coś się z tego nauczyć. Ja uważam, że nie chodzi o konkurowanie ze sobą a współpracę. Jakie jest wasze zdanie?

Rob - Uważam, że przemysł barberski zmienił się tak bardzo, że niektórzy zabierają się za to ze złych powodów. Ale kim jestem, żeby to oceniać? Wyobrażam sobie, że dzieciaki widząc słynnych barberów chciałyby być jak oni. Ale czasami myślę, że ich wyobrażenia o zostaniu popularnym czy bogatym jest szybsze niż droga, którą powinno się obrać. Dłuższa droga to edukacja - to nie tylko nauka jednej fryzury, jednego skin fade. Im więcej ... (pracy?) tym więcej zarobisz, jesteś silniejszy, masz fundamenty pod swój barber shop czy karierę. Wiedza to potęga.

To proste. Druga rzecz - jeśli chcesz konkurować, okej, trochę konkurencji nie zaboli. Ale to, co ja zauważam na świecie to - co najśmieszniejsze- że oni jednak ze sobą nie rywalizują. Najlepsza droga to praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Większość tego niestety nie zauważa. Miałem przyjemność występować z "najlepszymi" w tym fachu i oni są otwarci na to, co im mówimy, a my słuchamy ich. Każdy jest inny i każdy kogo spotkasz w swoim życiu wie coś, czego Ty nie wiesz. To jest tak na prawdę zasada, według której żyjemy jeśli chodzi o naukę. Podróżujemy, coś podłapiemy, uczymy się i rozwijamy.Możesz dojść gdziekolwiek zechcesz, ale żeby się tam utrzymać to już coś. Nie chce nikogo rozczarować, ale kiedy mówimy o konkurencji, sławie itp. myślimy o sobie.To nie powinien być jedyny powód, aby wejść w ten biznes. To powinna być chęć sprawienia, że inni będą lepiej wyglądać lepiej czuć się ze sobą.Jak o tym zapomnisz, Twoja kariera upadnie. Spójrz w lustro i pomyśl, po co Ty to robisz. Jeśli dzięki Tobie inni będą czuć sięlepiej, to Ty też.

Delma - Powiedz mi jedno - czy nadal inspirujesz się nowymi barberami?

Rob - Codziennie.

Lean - Chciałbym coś dodać. Wierzymy, że nie ma dróg na skróty. Kilka lat temu dostawałem mnóstwo wiadomości, od ludzi którzy chcieli zacząć się uczyć (...) i pytali, czy nauczymy ich w 3 miesiące. Teraz, pytają się czy nauczymy ich w tydzień. Uważam, że to obraza dla tej sztuki. Nie da się nauczyć w czegoś w 7 dni, co my robimy od 30 lat. Może wydaje im się, że to naturalne i można stać się barberem z dnia na dzień, a my to robiliśmy przez setki, tysiące godzin przez ostatnie 30 lat, a na maile mamy czas odpowiadać dopiero po 12 w nocy.

Rob - Z drugiej strony, na pewno gdzieś w świecie jest kilku utalentowanych, ale w tym biznesie nie chodzi już tylko o strzyżenie. To także dbanie o social media, relacje foto/video. Im więcej wiesz, im więcej znasz technik, tym trudniej być kreatywnym. Wiemy już o włosach tyle, że w pewnym momencie się zamykamy i ciężko nam spojrzeć na sprawę z nowej perspektywy. To właśnie lubię w szkoleniu nowych barberów - oni nic nie wiedzą i mają na prawdę świeże spojrzenie. Powinniśmy szukać w nich inspiracji. Czasami nawet chwycenie włosów  w inny sposób niż robimy to my, zadziwia nas i inspiruje. To jest chyba siła edukacji. Nie ważne ile się szkolisz, nagle możesz odkryć jakiś nowy trick. Dobry szkoleniowiec nie odpowiada na pytania  - on sprawia, że to Ty masz zadajesz ich więcej.

Delma- Jesteście podekscytowani dzisiejszym występem?

Lean - Tak, strasznie.

Delma - Ja się zaraz posikam z emocji.

Rob - Ja zawsze się denerwuje. Chciałbym, żeby wszyscy świetnie się bawili. Ten występ nie jest dla nas, tylko dla wszystkich innych. Chcemy ich zainspirować i to jest ta presja, którą czuję. Ale mamy świetnych modeli, (ten ziomek z prawej) na scenie sprawia, że się relaksuje. Cenimy Twoją pracę i o Twój występ też się nie martwimy.

- Według mnie inspiracja to jedno, a drugie to szukanie odpowiedzi na kolejne pojawiające się pytania po uczestnictwie w show czy szkoleniu.

- Nie mogę wypowiedzieć się za wszystkich, ale to co mi najbardziej podoba się w pracy, którą robię od 30 lat to doprowadzenie do mistrzostwa swoich cięć. To trwa wieki. Kiedy otworzyliśmy szkołę, najtrudniejsze to wytłumaczyć coś ludziom i poczucie, że wyczerpało się temat. Oczywiście, że w swojej karierze miałem momenty załamania, nie chciałem już tego robić. Odkrycie w kimś wrodzonego talent, jego edukacja i ciągła praktyka uczyni świetnego barbera. Swoich klientów też trzeba edukować. Pokazywać nowe fryzury. Oni nie wiedzą, że mogą wyglądać jeszcze lepiej - nie ma co przywiązywać się do jednej fryzury. Każdy problem i jego rozwiązanie zaczyna się w nas samych. Można powiedzieć, że jesteśmy szczęściarzami, ale pracowaliśmy na to bardzo ciężko. W końcu shop otworzyliśmy po 20 latach. To się nie wydarzy samo podcast

Delma - Dziękuje Wam za ten wywiad - był pierwszym w moim życiu.

Wywiad z chłopakami znajdziecie na naszym kanale Youtube pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=okvDUGJ3iFU&t

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Odpowiadasz na komentarz