Kilkudniowy zarost - hit czy kit?

Kilkudniowy zarost, ewentualnie broda charakteryzuje bardzo wygodny styl. Wielu panów lubi go, dlatego, że nie wymaga dbania, poza delikatnym skracaniem co kilka dni lub co tydzień. Nie ukrywajmy - wielu mężczyzn nie lubi porannego golenia, ani też noszenia długiej brody. Kilkudniowy zarost promowany jest przez media jako bardzo męski, z tego powodu polubiły go również kobiety. W tym momencie to dla nas oczywiste, jednak nie zawsze tak było. 

Historia kilkudniowego zarostu

Około 50 lat temu mężczyźni mieli do wyboru dwie opcje:

- ogolona twarz

- noszenie zarostu właściwego

Druga opcja daje pełną paletę możliwości. Zarost mógł być dopasowany do twarzy. Najczęściej mężczyźni nosili wąsy, długie brody, ale i tak zwane kozie bródki. Każdy facet na płaszczyźnie zawodowej jak i towarzyskiej dbał o zarost. Nieogolona twarz lub nieopanowana broda świadczyła o niedbałości danego mężczyzny. W związku z tym panowie posiadający kilkudniowy zarost nie wychodzili z domu - wyjątkiem były męskie wyprawy w przyrodę. 

Podejście do tego tematu zmieniło się w XX wieku, a dokładniej w latach 80-tych. Przyczynili się do tego popularni piosenkarze oraz aktorzy. Oczywiście im więcej osób w mediach promowało ten styl, tym więcej mężczyzn go naśladowało. Śmiało można więc stwierdzić, że kilkudniowy zarost to pełnoprawny rodzaj brody, a nie synonim człowieka wracającego z imprezy. Aktualnie styl ten zauważymy na weselach, w pracy i nie tylko. 

Kilkudniowy zarost - jak osiągnąć taki efekt?

Prawdę mówiąc kilkudniowy zarost robi się sam, o ile nie będziemy się golić jakiś czas. Jedni potrzebują dnia, inni kilka. Mimo wszystko, by wyglądała świetnie warto używać trymerów. Wiele urządzeń tego typu ma odpowiednie nakładki, dzięki czemu nie ma ryzyka zacięć. Trymer pozwoli wygolić mniej zarośnięte miejsca na twarzy. Nieliczni stylizują swój zarost, aby pokazać swój styl bycia i łamanie powszechnie znanych konwenansów. 

Kiedy dobrze wyglądać w kilkudniowym zaroście. 

Wielu mężczyzn pomimo porannego golenia, już po południu ma "cień" na twarzy. Chodząc w formalnym ubiorze takim jak garnitur będziemy potęgować wrażenie "wczorajszego" (bardziej zmęczonego). Mimo wszystko zakładając letni strój, z lekką opalenizną Twój zarost będzie tworzył bardzo spójną kompozycję. Kilkudniowy zarost dla wielu osób kojarzy się z podróżowaniem. Mężczyzna wygląda wówczas bardzo naturalnie. Mimo wszystko warto mieć na uwadze fakt, iż kilkudniowy zarost pasuje facetom z pełnym zarostem. 

Jaki jest uniwersalny styl?

Wszystko zależy od tego, gdzie pracujemy. Mimo, że jest to wygodny styl, to jednak nie jest on uniwersalny. W świecie zawodowym może wpływać negatywnie na nasz wizerunek. Żyjemy w społeczeństwie, gdzie broda w wielu przypadkach jest źle odbierana podczas ważnych uroczystości, spotkań i świąt. 

Mimo wszystko jest to idealny zarost na letnie weekendy. Zwłaszcza dla młodych osób, które zazwyczaj ubierają się niezobowiązująco swobodnie. Jednak, jeżeli zdarzyłaby się nam poważna okazja, wówczas najlepiej się ogolić. 

Podsumowując

Rodzaj zarostu dopasowujemy do naszego wizerunku. Niestety wielu mężczyznom taki zarost szkodzi, gdyż noszony jest na istotne spotkania biznesowe i do pracy. 

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Odpowiadasz na komentarz